67 tysięcy pożarów spowodowanych wypalaniem traw


Ekologia w naszym życiu

67 tysięcy pożarów spowodowanych wypalaniem traw

W Polsce zarejestrowano w ubiegłym roku ponad 67 tysięcy pożarów spowodowanych wypalaniem traw. Leśnicy interweniowali blisko 3 tysięcy razy. Kosztowało to Lasy Państwowe (LP) ponad 600 tysięcy zł. Jak przypomina rzecznik LP Wojciech Skurkiewicz, wbrew panującej opinii wypalanie traw nie nie poprawia jakości gleb, a przynosi jedynie szkody. Niszczone są nie tylko suche trawy i chwasty, ale również grzyby, porosty i glony, które przyczyniają się do podnoszenia żyzności gleby. Wypalanie traw wywołuje niekorzystne skutki ekologiczne m.in. wyjaławia glebę, przyspiesza erozję gruntów, niszczy zadrzewienia śródpolne oraz skupiska roślinności.

Powoduje także powstawanie dymów zawierających tlenki siarki, węgla, azotu oraz związki rakotwórcze.

W pożarach giną ptaki, płazy, małe ssaki, pożyteczne owady. Proceder wypalania traw pociąga za sobą również bardzo duże koszty. Przyjazd straży pożarnej do tego typu zdarzenia kosztuje kilkaset złotych.

Wypalanie traw jest zabronione ustawami - o lasach i o ochronie przyrody oraz rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji (w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów).

W przypadku uznania pożaru traw i nieużytków za groźny dla ludzi i ich dobytku sprawa trafia do sądu. Rolnik przyłapany na wypalaniu pól może stracić unijne dopłaty bezpośrednie.

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następny artykuł

Poprzedni artykuł