Ekologia w naszym życiu
Nad Biebrzą powstaje sortownia odpadów
W Dolistowie Starym (Podlaskie) otwarto sortownię odpadów, do której trafiają posegregowane śmieci z 12 gmin skupionych w Związku Komunalnym Biebrza. Odzyskane surowce - makulatura, plastikowe opakowania, puszki aluminiowe i szkło - są sprzedawane, dzięki czemu nie trafiają na wysypiska.
Jest to pierwszy etap tworzenia Biebrzańskiego Systemu Gospodarki Odpadami. Ma on poprawić ochronę środowiska na unikatowym przyrodniczo terenie w dolinie Biebrzy.
Wspólne przedsięwzięcie gmin i parku narodowego dofinansowywane jest z
unijnego programu Sapard oraz funduszy i fundacji wspierających ochronę
środowiska.
Odpady trafiają do zakładu w Dolistowie Starym już posegregowane, ponieważ
mieszkańcy gmin uczestniczących w projekcie zostali już kilka miesięcy temu
wyposażeni w specjalne worki i kontenery.
Zachętą do selekcji jest cena wywozu śmieci - niższa niż w przypadku śmieci nie
posegregowanych. Firm chętnych do odbioru odpadów z zakładu w Dolistowie Starym
nie brakuje. Za tonę plastikowych butelek zakład dostaje 1,3 tys. zł.
Drugim etapem tworzenia Biebrzańskiego Systemu Gospodarki Odpadami będzie budowa
zakładu fermentacji w Mońkach, gdzie z komunalnych odpadów organicznych i
biomasy (np. skoszonej trawy) pozyskiwanej z terenu Biebrzańskiego Parku
Narodowego wytwarzany będzie biogaz, a z niego - energia.
Projekt przewiduje pozyskiwanie z terenu parku 18 tys. ton biomasy rocznie.
Dotąd taka ilość nie była pozyskiwana, ponieważ nie było sposobu na jej
zagospodarowanie.
Cały system ma kosztować 6,5 mln zł, ale gminy ze związku za własne pieniądze
przygotowały całe przedsięwzięcie. "To około 10 proc. kosztów, na które poszły
pieniądze ze składek wpłacanych przez gminy do związku" - mówi prezes Związku
Komunalnego Biebrza Celina Rudzińska.
W ramach systemu gospodarowania odpadami w biebrzańskich gminach rozstawiono
kilka tysięcy pojemników na segregowane śmieci. 1,1 tys. trafiło do budynków
wielorodzinnych i budynków użyteczności publicznej, a około 2 tys. do domów
jednorodzinnych. Gminy kupiły też 2 samochody do transportu śmieci.
Szacuje się, że rocznie gminy zrzeszone w związku mają do zagospodarowania około
26 tys. ton śmieci.
Dzięki uprzejmości:
PAP - Nauka w Polsce