Wojewoda Podlaski uchyla się od utworzenia strefy dla miodokwiatu


Ekologia w naszym życiu

Wojewoda Podlaski uchyla się od utworzenia strefy dla miodokwiatu

Dolina Rospudy to ostatnie w Polsce miejsce występowania Miodokwiatu krzyżowego. Zgodnie z rozporządzeniem całe torfowisko, na którym występuje ten gatunek powinno być objęte strefą ochrony ścisłej. Wojewoda podlaski uchyla się od ciążącego na nim obowiązku utworzenia strefy. Z powodu braku należytej ochrony miodokwiat jest sukcesywnie wydeptywany głównie przez myśliwych, którzy ustawili ambonę na środku siedliska tej rośliny. Są też poważniejsze zarażenia dla przetrwania tego gatunku, jak budowa tunelu lub estakady w odległości zaledwie kilkuset metrów od miejsca występowania rośliny.

W dniu 24.11.2004 r. przed Wojewódzkim Konserwatorem Przyrody w Białymstoku z wniosku stowarzyszeń: "Chrońmy Mokradła" w Warszawie oraz Pracownia na rzecz Wszystkich Istot Oddział Podlaski, wszczęte zostało postępowanie w sprawie ustalenia strefy ochronnej ostoi Miodokwiatu krzyżowego Herminium monorchis w dolinie rzeki Rospudy.

Ponieważ przez kilkanaście miesięcy zarówno Wojewoda Podlaski, jak i Wojewódzki Konserwator Przyrody w Białymstoku nie poczynili w sprawie ustaleń ani nie podjęli czynności, które by pozwoliły rozstrzygnąć sprawę merytorycznie, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot Oddział Podlaski wystąpiło do Ministra Środowiska z zażaleniem na bezczynność Wojewody Podlaskiego w przedmiotowej sprawie.

Więcej na stronach Pracowni na rzecz Wszystkich Istot www.pracownia.org.pl

Następny artykuł

Poprzedni artykuł